Prezentuję prezenty, ale najpierw prezentuję siebie
15 sierpnia 2011“Nie jestem pewien, ale tak mi się zdaje,
że to bardzo przyjemnie jest być Mikołajem”
Witajcie! Ten cytat powyżej pokazała mi dawno, dawno temu moja Mama w ramach poszukiwania ciekawych i niebanalnych tekstów do kartek świątecznych i tak jakoś ze mną został. Mówię tak często i to nie tylko w okresie przygotowań do Świąt, bo należę do tego grona ludzi (może dziwaków, a może nie?), którzy uwielbiają dawać innym prezenty, a najpierw rozmyślać co by się danej osobie spodobało. Do tego stopnia to lubię, że chętnie pomagam innym wymyślać prezenty i wciąż szukam okazji z jakiej można by komuś bliskiemu coś dać. Pomyślałam więc sobie, żeby tymi pomysłami podzielić się z szerszym gronem czytelników (optymistycznie zakładając, że ktoś będzie chciał to czytać ;)). I tak zaczął się ten blog.
Plan był następujący: ilekroć będę rozmyślać nad prezentem, wybierać go i dawać, podzielę się tym z Wami. Czasem będę pisać także o prezentach, które sama dostałam oraz o takich, które ofiarowałam już jakiś czas temu. Dzięki temu nowe posty powinny pojawiać się dosyć często. Oprócz prezentów jako takich będę też prezentować moje przemyślenia o wybieraniu prezentów i sklepy, w których lubię kupować prezenty. A ponieważ okazji do dawania prezentów nieustannie przybywa (trzeba przecież nakręcać gospodarkę) to tematów mi raczej nie zabraknie 😉
Taki był plan. W planach blog ten miałam też tworzyć anonimowo – nie tyle z obawy przed zemstą osób, którym doradzę nieodpowiedni prezent, ale na wszelkie wypadek, gdyby trafiły tu osoby, które planuję obdarować – żeby nie psuć im niespodzianki!
Ale plany przecież się zmieniają. Dlatego najpierw na blogu pojawiło się moje imię, potem zdjęcie, na końcu pełne dane osobowe. Zaczęłam też publikować zupełnie inne typy wpisów – całe zestawienia pomysłów w jednym tekście. Nie zmieniło się tylko jedno: wciąż uważam, że to bardzo przyjemnie być Świętym Mikołajem!
Tagi: O mnieKategoria: Prezentowe, Prywatne, Teoria prezentowa
Blog jest po przeprowadzce,
więc jeśli zauważysz jakieś błędy, których nie wychwyciłam, napisz proszę do mnie :)
Comments are closed here.