Prezentuję koszyk pełen niespodzianek

8 września 2011

Szukasz niebanalnego pomysłu na prezent ślubny? Czegoś innego niż zastawa, pościel, żelazka i odkurzacze? Mam dla Ciebie idealną propozycję. Niebanalny pomysł na prezent ślubny przetestowany osobiście przeze mnie – dostałam (a właściwie dostaliśmy razem z Panem M.) z okazji naszego ślubu.

Kiedy idzie się na ślub do nudnych ludzi można im dać w prezencie coś praktycznego i nudnego. Ale jeśli para młoda jest na tyle zwariowana by w strojach ślubnych wchodzić do morza albo wyczyniać inne niestworzone rzeczy to lepiej podarować im coś bardziej niepowtarzalnego i coś, co powinno sprawić więcej radości. Cóż to takiego? Jest to mianowicie koszyk piknikowy, w pełni wyposażony we wszystko, co będzie potrzebne w trakcie posiłku na zielonej trawce albo piaszczystej plaży – talerze, sztućce, kieliszki, a w bardziej ekskluzywnych wersjach nawet korkociąg i dużo miejsca na tak zwane małe co nieco! Piszę o wersjach, bo nie chodzi mi o żaden konkretny model, ale o sam pomysł takiego prezentu. Akurat takiego kosza jaki my dostaliśmy nie mogę znaleźć w sieci, ale poniżej prezentuję kilka innych opcji tego prezentu z różnym wyposażeniem i w różnych kategoriach cenowych.

Kosz piknikowy dla 2 osób Cilio Bellagio (cena: 269 zł; Galeria Limonka)

Kosz piknikowy dla 4 osób Cilio Verbana deluxe (cena: 579,90 zł; Galeria Limonka)

Zależnie od wersji koszyk umożliwia piknikowanie w mniejszym, bardziej romantycznym gronie albo większą czteroosobową grupą. A dla planujących piknik po dłuższej przechadzce albo przejażdże rowerowej jest opcja mobilna czyli plecak pilnikowy – może mniej urodziwy, ale za to łatwiejszy w transporcie. O ile w koszach naczynia są ceramiczne, sztućce prawdziwe, a kieliszki szklane, to w plecakach wyposażenie jest na ogół plastikowe, dzięki czemu są lżejsze i bardziej praktyczne w podróży.

i-sagaform-picnic-plecak-piknikowy-z-termiczna-przegrodka-sf-5002446

Czarny plecak piknikowy Sagaform Picnic (cena około 280 zł; Ceneo)

Taki prezent aż zachęca do wyjścia z domu i zjedzenia śniadania na trawie albo obiadu na plaży, prawda?

Zawarte w tym wpisie linki to tak zwane linki afiliacyjne. Oznacza to, iż jeśli klikając na nie dokonacie zakupu otrzymam z tego tytułu prowizję. Nie zmieni to w żaden sposób ceny jaką Wy zapłacicie za zamówione produkty, a pokaże mi, że doceniacie moje rekomendacje. Będę Wam bardzo wdzięczna za korzystanie z tych linków.