Prezentuję grę dla podróżników

4 października 2011
Każda literka się liczy…
W związku z tym, że w drugiej części tygodnia czeka mnie mały wyjazd, zaczęłam już rozmyślać nad tym, co muszę ze sobą zabrać i jak się spakować, żeby było sprytnie, a także co będę robić przez tyle godzin w pociągu. Oczywiście można w pociągu po prostu spać albo czytać książkę (o kobiecie, o mężczyźnie czy o wszystkim), ale ponieważ w podróży będzie mi towarzyszył Pan M., myślałam też o czymś, co możemy robić razem w warunkach tak niesprzyjających robieniu czegokolwiek, jak wagony PKP. Na szczęście są rzeczy, które zostały wymyślone jakby specjalnie po to, by przetrwać nawet takie warunki.
 

Pisałam już, że gry są bardzo dobrymi prezentami, ale sami wiecie, że większość gier wymaga albo dosyć dużo miejsca na rozstawianie plansz, kart i innych akcesoriów albo, tak jak Tabu, może powodować absolutnie niekontrolowane salwy śmiechu, co może wprawiać w zakłopotanie osoby znajdujące się w pobliżu. Gra, którą chcę Wam dzisiaj zaprezentować zajmuje mało miejsca i w dodatku jest odporna na wstrząsy i nagłe zmiany kierunku i prędkości jazdy, a do tego można w nią grać bardzo, bardzo cicho, więc nie będzie przeszkadzać otoczeniu. Ta gra to podróżna edycja Scrabble – jednej z moich ulubionych gier na świecie! W Scrabble uwielbiam grać właściwie od zawsze i jako wielbicielka tej gry mam w domu kilka jej wersji, w tym taką idealną na wyjazd bliżej lub dalej. Właśnie takie podróżne Scrabble są świetnym prezentem dla osób, który lubią grać w gry, ale także lubią podróżować. Wyglądają one tak:

Travel scrabble – cena: 102,99 zł (www.merlin.pl/)

W klasycznej wersji Scrabble, plansza jest oczywiście większa, ale w wersji podróżnej ta mniejsza plansza składa się w poręczne i odporne na zniszczenie pudełko (wiem co mówię, moje podróżne scrabble mają chyba z dziesięć lat i niejeden wyjazd za sobą!), a literki wciska się w specjalne otworki w planszy. Dodatkowo na brzegach planszy, przy pomocy specjalnych suwaków można zliczać wyniki, dzięki czemu nie potrzeba nawet dodatkowo kartki i długopisu. Naprawdę w tym pudełku jest wszystko, czego potrzeba do dobrej zabawy!

P.S. Zdjęcie pochodzi ze strony www.merlin.pl/

Zawarte w tym wpisie linki do sklepu Merlin to tak zwane linki afiliacyjne. Oznacza to, iż jeśli klikając na nie dokonacie zakupu otrzymam z tego tytułu prowizję. Nie zmieni to w żaden sposób ceny jaką Wy zapłacicie za zamówione produkty, a pokaże mi, że doceniacie moje rekomendacje. Będę Wam bardzo wdzięczna za korzystanie z tych linków.


Tagi:

Kategoria: , , , , , , ,

Blog jest po przeprowadzce,

więc jeśli zauważysz jakieś błędy, których nie wychwyciłam, napisz proszę do mnie :)

kontakt@prezentujeprezenty.pl

Poprzedni

Prezentuję mały skarbiec dla każdej elegantki

Następny

Prezentuję naczynie na chłodniejsze dni

Comments are closed here.