Prezentuję pierwszy prezent wymyślony na zlecenie

Co zawsze macie przy sobie?

Jak wiedzą czytelnicy, którzy dotarli do wstępniaka lub zakładki Kontakt bardzo chętnie pomogę Wam w wyborze prezentu, jeśli tylko napiszecie do mnie w tej sprawie. W ubiegłym tygodniu zgłosiła się pierwsza ochotniczka, która poszukiwała pomysłu na prezent dla swojego chłopaka. Dostałam następujący zestaw informacji: “Chciałabym żeby [prezent – red.] był oryginalny i żebym go zaskoczyła… (..) on ma 26 lat.. (…) Lubi koszykówkę, Jimiego Hendrixa. Ogólnie lubi słuchać muzyki. Ponadto jest mega pozytywną osobą, lubi żartować:))) Jest romantyczny:)”

Na bazie tych danych przygotowałam małą listę potencjalnych prezentów – częściowo wynikających z danych o zainteresowaniach tego mężczyzny (muzycznych i sportowych), a częściowo takich bardziej uniwersalnych, które mogą spodobać się każdemu. Kiedy przesłałam ten zestaw propozycji, najbardziej spodobał się gadżet, który każdy z nas ma zawsze przy sobie. Co to takiego?

Nawet jeśli zdarza Wam się wyjść z domu bez portfela albo telefonu komórkowego to naprawdę rzadko wychodzimy z domu bez kluczy, prawda? Dlatego uważam, że lepiej jest nosić je na breloczku, który lubimy i który pozytywnie nam się kojarzy niż na pierwszym lepszym otrzymanym w gratisie z zakupem piwa albo chipsów. Dla swojego chłopaka nasza czytelniczka wybrała breloczek ze zdjęciem, który jest opcją romantyczną, jeśli umieści się tam swoje zdjęcie albo opcją dla żartownisia, jeśli będzie to zdjęcie czegoś śmiesznego. To jednak nie koniec możliwości – znajdzie się też coś sportowego, samochodowego czy kobiecego. Zresztą sami zobaczcie:

Breloczek ze zdjęciem Elsa Philippi – cena: 39 zł (www.czerwonamaszyna.pl)

Breloczek serduszko Memory, różowe Gift Company Glamour – cena: 85,50 zł (www.czerwonamaszyna.pl)

Brelok Troika Mr. Perfect – cena: 44 zł (www.czerwonamaszyna.pl)

Breloczek Troika Soccer 2 – cena: 77 zł (www.czerwonamaszyna.pl)

Breloczek wykrywacz kluczy Troika King of the Road – cena: 77 zł (www.czerwonamaszyna.pl)

 

Ten ostatni jest szczególnie pożyteczny, bo służy także jako wykrywacz kluczy – jeśli ma włączoną funkcję wykrywania wystarczy tylko gwizdnąć, a sam wskaże swoje miejsce charakterystycznym dźwiękiem silnika. Pokażcie mi proszę mężczyznę, który nie chciałby mieć takiego breloczka!

P.S. Zdjęcia pochodzą ze strony www.czerwonamaszyna.pl