Prezentuję pomysł na wyjątkowy wieczór
10 lutego 2012
Specialite de la maison
Dawno, dawno temu, ale nie w odległej galaktyce, tylko w naszym pięknym nadwiślańskim kraju, Pan M. sprawił mi niesamowitą walentynkową niespodziankę. W tym dniu zaprosił mnie na kolację u nas w domu, w czasie której wcielił się jednocześnie w role szefa kuchnii, kelnera i romantycznego mężczyzny. Dlatego dziś chciałabym zaprezentować Wam pomysł na wyjątkowy wieczór, nie tylko walentynkowy.
Wspólne posiłki mogą być bardzo romantyczne i oczywiście kolacja w eleganckiej restauracji czy ulubionym lokalu ucieszy każdego, ale zgodnie z drugą zasadą mojej prywatnej teorii prezentowej, osobiste przygotowanie takiej uczty sprawi, że osoba, dla której ją przygotujemy jeszcze bardziej ją doceni. Dlatego nawet tych z Was, którzy tak jak ja nie przejawiają szczególnych uzdolnień kulinarnych, chciałabym zachęcić do poświęcenia popołudnia na przygotowanie romantycznej kolacji z wyjątkowej okazji, takiej jak urodziny, rocznica czy właśnie Walentynki.
Skoro nie jestem polską Nigellą nie będę Wam proponować menu na taką kolację, ale mogę polecić Wam kilka adresów, gdzie znajdziecie inspiracje. Oczywiście wypada zacząć od wpisów Zosi na http://www.makelifeeasier.pl/, ale już na drugim miejscu znajdzie się Moaa, do której w ubiegły weekend chciałam wprosić się na obiad po obejrzeniu zdjęć jej kulinarnych dokonań! Niezależnie od tego co postanowicie ugotować koniecznie uwzględnijcie w menu butelkę dobrego wina, a na zakończenie coś słodkiego! Bez nich żadna kolacja nie będzie naprawdę romantyczna.
A żeby kolacja wypadła całkiem profesjonalnie możecie wydrukować menu na ozdobnym papierze, a wcześniej wręczyć tej ukochanej osobie specjalne zaproszenie na wyjątkowy wieczór we dwoje. O tym co możecie robić po takiej kolacji nie będę już pisać, bo to chyba oczywiste, prawda?
P.S. Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.weheartit.com/
Kategoria: Dla niego, Dla niej, Hand-made, Prezentowe, Romantycznie, Teoria prezentowa
Blog jest po przeprowadzce,
więc jeśli zauważysz jakieś błędy, których nie wychwyciłam, napisz proszę do mnie :)
Comments are closed here.