Prezentuję powiew egzotyki w kraju nad Wisłą
14 maja 2012Ten dzień musiał kiedyś nadejść. Zanim jutro zakończę cykl prezentowe abecadło, a muszę przyznać, że prowadzenie go okazało się większym wyzwaniem niżbym przypuszczała, czeka mnie starcie z najtrudniejszą literką polskiego alfabetu. Kiedy zaczynałam rozmyślać nad pomysłem na prezent na literę Y przychodziły mi do głowy same samochody – Ypsylon (model Lancii) i Yeti (Skoda) co prawda ucieszyłyby niejedną osobę, ale raczej wątpię, aby ktoś z moich czytelników miał w planach dawanie taaakich dużych prezentów!
Kiedy już traciłam nadzieję i rozważałam przyznanie się Wam, że nic nie wymyśliłam, wpadł mi do głowy szatański pomysł. Może było to małe oszustwo, ale pomyślałam sobie, że znam taki sklep, gdzie sprzedają nawet sporo rzeczy na Y, bo to sklep skandynawski, a u nich jest to popularna literka. Zajrzałam więc na stronę Ikea i znalazłam coś bardzo ładnego i bardzo zielonego (czy pisałam już, że zielony należy do moich ulubionych kolorów?).
To coś pochodzi z rejonów raczej tropikalnych, nazywa się Yukka Elephantipes (bardzo trudna nazwa!), a wygląda właśnie tak:
Yucca Elephantipes roślina doniczkowa – cena: 79,99 zł (www.ikea.com/pl) |
Czyż nie jest to urocza roślinka? Nawet ja, która nie jestem fanką roślin doniczkowych, chciałabym taką mieć (choć pewnie nie skończyłoby się to dla niej dobrze – jakoś wszystkie roślinki u mnie usychają, pewnie dlatego, że ich nie podlewam). Taka roślinka byłaby moim zdaniem idealnym prezentem na parapetówkę do nowego lokum! A ludzie podobni do Taty Pana M., który wiecznie coś sadzi, przesadza albo podlewa, ucieszyliby się z niej niezależnie od okazji.
P.S. Zdjęcie pochodzi ze strony www.ikea.com/pl
Kategoria: 50-100 zł, Dla domu, Dla niego, Dla niej, Dla pary, Ekologicznie, Prezentowe
Blog jest po przeprowadzce,
więc jeśli zauważysz jakieś błędy, których nie wychwyciłam, napisz proszę do mnie :)
Comments are closed here.