Prezentuję niezwykły kwestionariusz

FAQ czyli często zadawane pytania

Nie wiem jakie zwyczaje związane z prezentami świątecznymi panują w firmach, w których pracujecie, ale w mojej oprócz zabawy w Secret Santa, są też oczywiście przygotowywane prezenty dla klientów i współpracowników. W ostatnich kilku latach te podarunki zawsze wyglądały podobnie – butelka alkoholu lub paczka z taką butelką i świątecznymi przysmakami. Oczywiście każdy chętnie takie przesyłki przyjmował, ale trudno je uznać za oryginalne pomysły.

W tym roku nastąpiła pewna zmiana tej bezpiecznej tradycji. Nie wiem kto ją zaproponował, ale kiedy usłyszałam co w tym roku dostaną nasi klienci z okazji Świąt byłam naprawdę pod wrażeniem i nie miałam wątpliwości, że nasz świąteczny podarunek będzie się pozytywnie wyróżniał. A reakcje zwrotne osób, które go otrzymały tylko potwierdziły moje przypuszczenia. Co więcej pomyślałam sobie, że jest to pomysł, który sprawdzi się nie tylko w stosunkach służbowych, więc wypada, abym Wam go zaprezentowała.

Ten wyróżniający się pomysł to książka, ale nie pierwsza lepsza. To zbiór kultowych wręcz odpowiedzi na pytania z tak zwanego kwestionariusza Prousta, które od lat magazyn Vanity Fair zadaje sławnym i znanym współczesnego świata. Jeśli nie znacie historii kwestionariusza to już wyjaśniam, iż jest to lista filozoficznych pytań stworzonych przez przyjaciółkę Marcela Prousta w XIX-wiecznym Paryżu, która stała się wówczas popularną zabawą dla wyższych sfer. Magazyn Vanity Fair niejako wskrzesił ten pomysł i od dłuższego już czasu w każdym jego wydaniu jedna gwiazda odpowiada na te same pytanie. Ponieważ pytana są ponadczasowe, a gwiazd nieustannie przybywa, końca zabawy nie widać!

“Kwestionariusz Prousta. Vanity Fair.” – cena: 73,99 zł (www.merlin.pl)

Książka ta jest moim zdaniem cudownym prezentem z kilku względów. Po pierwsze, ponieważ zebrano w niej odpowiedzi aż 101 różnych gwiazd ostatniego półwiecza każdy znajdzie tam kogoś, kogo podziwia lub kto go inspiruje. Po drugie jest pięknie wydana, a odpowiedziom gwiazd towarzyszą ich karykatury (także pochodzące z Vanity Fair). A po trzecie składnia do pewnej refleksji – jak my sami odpowiedzielibyśmy na pytania o to, czego się boimy albo jakie jest nasze motto.

P.S. Zdjęcie pochodzi ze strony www.merlin.pl