Prezentuję odrobinę luksusu dla naszych Mam
22 maja 2013
czyli jak oderwać Mamę od gotowania, prania i sprzątania
Jeśli podobnie jak ja urodziliście się we wczesnych latach 80-tych, możecie pamiętać pierwsze polskie reklamy, w tym jedną z nich, która zachęcała aby podarować sobie odrobinę luksusu. Nie pamiętam już jaka dokładnie marka zachęcała do takiego rozpieszczania siebie, ale hasło to zapadło mi w pamięć, bo uważam, że każdy z nas czasem zasługuje na odrobinę luksusu. A nasze Mamy zasługują na nią szczególnie dlatego mam dziś dla Was kilka propozycji na trochę bardziej luksusowe niż te przedstawiane w
ostatnim wpisie prezenty z okazji Dnia Matki.
Prawda bowiem jest taka, że zdecydowana większość naszych Mam wciąż wciela w życie stereotyp matki-polki, która powinna poświęcać się dla męża, dzieci i domu, a pod żadnym pozorem nie zajmować się samą sobą. Dlatego idealnymi prezentami są moim zdaniem rzeczy, które albo całkowicie oderwą Mamę od tych domowych obowiązków i podarują jej właśnie tę odrobinę luksusu.
Dla przeważającej większości kobiet jednym z podstawowych luksusowych przeżyć jest wizyta w dobrym salonie kosmetycznym czy wręcz w SPA. Sama i dawałam i dostawałam w prezencie takie ‘
podarunki piękności‘ i zawsze były one mile widziane. Jeśli boicie się, że Wasza Mama może nigdy nie znaleźć czasu na odwiedzenie salonu kosmetycznego czy SPA to zawsze pozostaje opcja stworzenia jej takiego doświadczenia we własnym domu. Właściwie od początku działalności bloga niezmiennie polecam Wam
kosmetyki dla ciała i dla ducha (mimo, iż ich producent nic mi za to nie płaci ani nawet nie daje próbek, a szkoda ;)) i tym razem nie będzie inaczej. Kiedy ostatnio byłam z moją Mamą w
Sephora patrzyła właśnie na balsamy
Pat&Rub, ale oczywiście ich sobie nie kupiła, bo ‘za drogie’. Dlatego dostanie je ode mnie w prezencie! Jeśli Wy też chcecie sprawić swoim Mamom taką radość to możecie teraz skorzystać z super promocji i
kupić te kosmetyki (w specjalnych zestawach dla mam) z 20% rabatem!
Ale nie martwcie się – mam też dla Was pomysł na prezent nie-kosmetyczny, bo wiem, że takie czasem też są potrzebne. Większość znanych mi Mam bardzo lubi pić herbatę, więc uważam, że dobrym prezentem są śliczne naczynia, które pozwolą im na celebrowanie tego zwyczaju. Przedstawiałam Wam już kiedyś elegancki serwis dla wielbicielek stylu angielskiego, a także serduszko dla miłośników herbaty – pierwsza z dzisiejszych propozycji łączy te dwa pomysły w jednym prezencie, a druga jest tak wytworna, że nie mogłam sobie odmówić przyjemności pokazania jej tutaj.
Jeśli zdecydujecie się podarować Mamie jakieś naczynie – czy będzie to filiżanka czy kubek przygotowany specjalnie dla niej – postarajcie się także dobrać do niego jakąś wyjątkową herbatkę czy kawę, a może także czekoladki, bo wtedy będzie to naprawdę słodki prezent.
Zawarte w tym wpisie linki do sklepów Czerwona Maszyna oraz Pat&Rub to tak zwane linki afiliacyjne. Oznacza to, iż jeśli klikając na nie dokonacie jakiegokolwiek zakupu otrzymam z tego tytułu prowizję. Nie zmieni to w żaden sposób ceny jaką Wy zapłacicie za swoje zakupy, a pokaże mi, że doceniacie moje rekomendacje. Będę Wam bardzo wdzięczna za korzystanie z tych linków.
Tagi: Almi Decor, Czerwona Maszyna
Kategoria: 100-200 zł, 50-100 zł, Biżuteria, Dla domu, Dla niej, Ekologicznie, Kosmetyki, Powyżej 200 zł, Prezentowe, Teoria prezentowa
Blog jest po przeprowadzce,
więc jeśli zauważysz jakieś błędy, których nie wychwyciłam, napisz proszę do mnie :)
kontakt@prezentujeprezenty.pl
Polub, udostepnij, skomentuj
to dla mnie ważne!
Comments are closed here.