Prezentuję wyjątkowo wczesny początek sezonu świątecznego

Czy słyszycie już dzwoneczki reniferów?

W pierwszym roku działalności bloga z rozpoczęciem cyklu wpisów świątecznych doczekałam do tak zwanego czarnego piątku. W ubiegłym roku inauguracja sezonu świątecznego miała miejsce wcześniej, bo już 11 listopada, ale w tym roku chyba pobiję jakiś rekord zaczynając dzisiejszym wpisem świąteczne szaleństwo na blogu. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko jedno – to wszystko wina jednego z moich ulubionych sklepów, bo tak naprawdę początek tegorocznych wpisów świątecznych miał wyglądać zupełnie inaczej.

Jeśli czytając powyższe zdanie pomyśleliście, że w jakimś centrum handlowym wywieszono już świąteczne dekoracje albo usłyszałam piosenki z dzwoneczkami to muszę Was wyprowadzić z błędu. Odkąd bowiem w naszym życiu pojawiła się Oleńka moje wizyty w centrach handlowych stały się mniej częste, a za to jeszcze bardziej zorganizowane (pamiętacie moje sposoby na świąteczne zakupy bez stresu? teraz podchodzę tak do każdych zakupów!). Za to buszowanie w internetowych sklepach to ostatnio prawie mój drugi zawód! A jak wiedzą wierni czytelnicy tego bloga jeden z moich ulubionych sklepów czyli Tchibo, co tydzień wprowadza nową kolekcję, więc co najmniej raz na tydzień odwiedzam jego stronę internetową. I kiedy dziś zobaczyłam, że najnowsza kolekcja nosi nazwę “Przygotowania do Świąt” po prostu musiałam o niej tu napisać, prawda?

Choć co roku Tchibo wprowadza na rynek kilka kolekcji typowo prezentowych – na ogół w jednym tygodniu dla niej, a w innym dla niego – na nie pewnie trzeba będzie tradycyjnie poczekać do końca listopada lub początku grudnia. Już teraz natomiast można zaopatrzyć się w tym sklepie w różnego rodzaju akcesoria do pieczenia świątecznych specjałów, pakowania świątecznych prezentów, ozdabiania domu czy pisania świątecznych (i nie tylko) kartek. Poniżej znajdziecie zdjęcia tych rzeczy, które najbardziej mi się spodobały w tej najnowszej kolekcji; część z nich doskonale sprawdzi się także właśnie w roli prezentów – szczególnie polecam te puszki na ciasteczka (swego czasu moja Mama dostała podobną na słynne pierniczki) oraz świąteczne dekoracje. Gdyby Wam także wpadły one w oko to warto zdecydować się na zakup na www.tchibo.pl i to koniecznie jeszcze w tym tygodniu, bo dzięki promocji “zakupy taniej o VAT” można oszczędzić aż 23% od podanych cen (pamiętacie moje sposoby na minimalizowanie świątecznych wydatków? one także pozostają aktualne!).  

Puszki na ciastka, 2 sztuki – cena: 49,95 zł (www.tchibo.pl)

 

Dekoracyjne taśmy klejące, zestaw 12-częściowy – cena: 49,95 zł (www.tchibo.pl)

Dekoracja LED (Choinka lub gwiazdka) – cena: 59,95 zł (www.tchibo.pl)

Zestaw kart “kolory”, 30 kart – cena: 39,95 zł (www.tchibo.pl)

Osoby uważające, że jest za wcześnie na myślenie o Świętach i prezentach to niniejszym informuję, iż od jutra do Wigilii są jedynie dwa miesiące! A jeśli tak jak ja jesteście odpowiedzialni za wymyślenie, kupienie i zapakowanie prezentów dla kilkunastu osób to warto sobie ten wysiłek (i organizacyjny i logistyczny i finansowy) rozłożyć w czasie. Tym bardziej, że zgodnie z szóstą zasadą mojej prywatnej teorii prezentowej, aktualną nie tylko w okresie przedświątecznym, nigdy nie jest za wcześnie na rozmyślanie o prezentach! Uwierzcie lub nie, ale pierwsze prezenty, które w tym roku znajdą się pod choinką dotarły do naszego domu wczoraj i to też z Tchibo 😉

P.S. Zdjęcia pochodzą ze strony www.tchibo.pl