Prezentuję 7 koszulek na wakacje

29 czerwca 2014

na plażę i do lasu

W ubiegłorocznym cyklu o wakacyjnych must-have pokazałam Wam m.in. krótkie spodenki dla miss turnusu. W tym roku chciałam ową miss turnusu odziać także od pasa w górę i znalazłam idealną do tego celu koszulkę. Ale kiedy opowiadałam Panu M. o moich pomysłach na najbliższe wpisy, stwierdził, że powinnam pokazać więcej wakacyjnych koszulek, bo wszyscy je lubią i każdemu się taka przyda. Dlatego mam dziś dla Was jeden z najbardziej uniwersalnych zestawów prezentowych – będzie coś dla niej, dla niego, dla małej i dla małego czyli 7 koszulek na wakacje.

Czujecie już ten wakacyjny klimat?

Dla plażowiczki

Dla plażowiczki mam właściwie aż dwie koszulkowe propozycje, ale zaczniemy od tej, z której niejako zrodził się ten wpis. Napis “What happens in Hel, stays in Hel” po prostu mnie zachwycił, choć miłośniczką Helu akurat nie jestem. Ale dla wszystkich dziewczyn, które nie wyobrażają sobie spędzania wakacji gdzieś indziej i które czasem robią tam rzeczy zupełnie nie w swoim stylu, będzie to idealny wybór.

What happens in Hel stays in Hel – cena: 89 zł (www.g2h.pl)

Dla pozostałych plażowiczek polecam koszulkę “Miss turnusu”. Choć głosi ona, że wybory tej miss odbyły się w DW “Koliber” w Kołobrzegu w 1987 to myślę, że nosić ją można niezależnie od rocznika i ulubionej nadmorskiej miejscowości.

Miss Turnusu – cena: 59 zł (www.pantuniestal.com)

Dla leśnika

Ta koszulka po prostu mnie zachwyciła! Jest idealna dla Pana M. i pod względem kolorystyczym (to ubiegłoroczny model, tegoroczny ma bardziej intensywnie zielony kolor) i pod względem przesłania, bo on rzeczywiście kocha las. Dlatego na poważnie rozważam kupienie mu takiego prezentu, choć ma już mnóstwo rewelacyjnych T-shirtów (większość oczywiście ode mnie ;)).

Lowe Las 2013 – cena: 59 zł (www.pantuniestal.com)

Dla fotomaniaków

Wyobrażacie sobie wyjazd na wakacje bez aparatu? Jeśli nie to mam koszulkę dokładnie dla Was! Aparat na szyi to przecież podstawowy atrybut prawdziwego turysty, czyż nie? Dlatego ta koszulka dostępna jest zarówno w wersji męskiej, jak i damskiej i to w kilku wersjach kolorystycznych. Do wpisu wybrałam oczywiście tę najbardziej kolorową, ale dla tych, którzy wolą stonowane barwy są też białe i czarne koszulki.

Aparat na szyi – cena: 40 zł (Koszulkowo)

Dla ciężko pracujących

O sklepie Gryfnie już jakiś czas temu pisała mi Ola z Usta-Usta, ale ostatnio przypomniała mi o nim także inna czytelniczka Dominika, więc postanowiłam sprawdzić co tam mają ciekawego i znalazłam idealną koszulkę do dzisiejszego wpisu. Zanim jednak o koszulce, dwa słowa o samym sklepie – Gryfnie to sklep bardzo, bardzo śląski; do tego stopnia, że właściwie cała strona napisana jest gwarą i dla nieprzyzwyczajonych może być w pierwszym odruchu mało zrozumiała. Ale mają piękne rzeczy, nie tylko dla Ślązaków, bo hasło ‘fajrant’ kojarzy chyba każdy, prawda?

Koszulka Fajrant – cena: 59 zł (www.gryfnie.com)

Dla maluchów

Obiecywałam, że oprócz koszulek dla dorosłych będą też koszulki dla maluchów, więc muszą być! Znalazłam jedną dziewczęcą i jedną chłopięcą, ale obie pasujące na małych urwisów (takich jak moja Oleńka), których wszędzie pełno i nie usiedzą długo na jednym miejscu.

Ananas dziecięcy T-shirt – cena: 39 zł (www.pantuniestal.com)

Ziółko dziecięcy T-shirt – cena: 39 zł (www.pantuniestal.com)

To teraz czas na Wasze wyznania! Kto ma w domu ziółko, a kto ananasa? Czyj mężczyzna jest lowelasem, a która z Was czuje się jak miss turnusu? A przede wszystkim: kto zasłużył na fajrant i całe wakacje będzie chodził z aparatem na szyi?

Zawarte w tym wpisie linki to częściowo tak zwane linki afiliacyjne. Oznacza to, iż jeśli klikając na nie dokonacie zakupu otrzymam z tego tytułu prowizję. Nie zmieni to w żaden sposób ceny jaką Wy zapłacicie za zamówione produkty, a pokaże mi, że doceniacie moje rekomendacje. Będę Wam bardzo wdzięczna za korzystanie z tych linków.