Prezentuję 7 prezentów dla pracowników korporacji

Korpo Racja?

Gdybym zapytała Was z czym kojarzy Wam się korporacja pewnie padłyby takie hasła jak ‘ścieżka kariery’, ‘dobre zarobki’ czy ‘wyścig szczurów’. Wcale mnie to nie dziwi, bo taki jest mniej więcej obraz korporacji widziany z zewnątrz. Ale jako osoba, która przepracowała w korporacji kilka ładnych lat powiem Wam, że te odpowiedzi pomijają najistotniejszy aspekt pracy w korporacji – tam pracują ludzie! Ludzie, dzięki którym te długie godziny pracy mogą być nawet znośne. A przede wszystkim ludzie, którym możecie chcieć podarować prezenty, bo przecież chyba każdy z nas zna kogoś, kto pracuje w korporacii. Ludzie, którzy na pewno ucieszą się z dzisiejszych propozycji prezentów dla korpoludków.

Koszulka, ale nie do biura! 

Ta koszulka z napisem Korpo Racja była pierwszym impulsem do stworzenia dzisiejszego wpisu. Czasem wystarczy znane słowo zapisać inaczej i zupełnie zmienia to przekaz – uwielbiam takie zabawy z językiem i takie poczucie humoru. Nic dziwnego zatem, że sama chętnie nosiłabym taką koszulkę. I jak znam życie znalazłoby się też trochę innych chętnych do pokazania swojej Korpo Racji, zwłaszcza, że w Koszulkowo są też dostępne męskie wersje tej koszulki, a nawet bluzy z tym tekstem.

Koszulka Korpo Racja (cena: 50 zł; Koszulkowo)

Książka o biurowych przygodach

Korporacje przedstawiane są na ogół na jeden z dwóch sposobów – albo jako raj na ziemi dla ludzi, którzy ciężko pracują albo jako zło wcielone, gdzie następuje wyzysk biednych pracowników. Ani jedno ani drugie nie jest do końca prawdą, a przede wszystkim po milionie wariacji na każdy z tych dwóch tematów, obie te opowieści są już bardzo nudne. Dlatego tak ucieszyła mnie wiadomość, że Zuch wydał książkę o przygodach króla biurowej klasy średniej. Już sam tytuł zdradza podejście do tematu, a jak ktoś pracował kiedyś w korporacji to wie ile prawdy jest w komiksach Zucha, na przykład takich jak ten o księgowym żarcie. Jestem pewna, że ta książka zachwyci każdego, kto kocha biurowe komiksy w stylu Dilberta.

Maciej “Zuch” Mazurek “Król biurowej klasy średniej” (cena około 25 zł; Ceneo)

Kubek w biurze niezbędny

Choć w wielu korporacjach jest też trochę kubków ‘państwowych’ czyli takich, z których korzystać mogą wszyscy, to własny kubek jest jednym z najważniejszych przedmiotów każdego korpoludka i niejedną kłótnię na biurowym korytarzu spowodowało przyłapanie kogoś z nie swoim kubkiem! Dlatego najlepiej mieć kubek wybitnie się wyróżniający – nie tylko kształtem, ale napisem oraz rozmiarem. Taki, obok którego nawet szefostwo nie przejdzie obojętnie. Taki jak ten wielki kubek przodownika pracy.

Kubek barowy XXL, “Przodownik pracy” (cena: 24 zł; Spod Lady)

Zabawka na biurko 

Nie mówcie tego szefostwu, ale każdy pracownik korporacji miał pewnie w życiu trwającą wieczność telekonferencję, w czasie której trzeba siedzieć przykutym do biurka i skupiać uwagę na rozmowie, aby nie przegapić nic ważnego. W takich sytuacjach przydaje się coś co pozwoli się trochę rozerwać czyli na przykład karteczki memo origami, które zajmą ręce i jeszcze pozwolą stworzyć unikatową dekorację korporacyjnego biurka! Nie mam wątpliwości, że gdyby ktoś u mnie w firmie miał takie żółte karteczki krążyłyby o nich legendy na korytarzach!

Karteczki memo origami (cena: 9 zł; 4gift)

Wychodząc z biura zabierz … 

Czas na moje ulubione gadżety, które związane są co prawda z pracą w biurze, ale tak właściwie przydają się dopiero, gdy człowiek oddala się od własnego biurka czyli wizytownik i pendrive. Nie muszę chyba wyjaśniać ani do czego one służą ani dlaczego wyciąganie wizytówek czy zgrywanie danych z takich drobiazgów będzie zawsze dawać choć odrobinę przyjemności, niezależnie od pozostałych okoliczności spotkania.

Wizytownik Acme Sorry (cena: 149 zł; Ceneo)

Pendrive Star Wars (cena około 100 zł; Ceneo)

Aaaaby zapomnieć o pracy…

Jednym z największych problemów ludzi pracujących w korporacjach jest to, że trudno jest im oderwać się od myśli o pracy, nawet gdy już się wreszcie z niej wyjdzie. Dlatego prezenty-przeżycia, których fanką jestem od lat, są idealnymi podarunkami dla korpoludków. Przecież nawet najbardziej zapracowany pan czy pani manager nie będzie myśleć o swoich tabelkach czy wynikach skacząc ze spadochronem, wspinając się po skałkach czy driftując po torze wyścigowym. Oczywiście polecam tego typu prezenty w relacjach prywatnych, ale bardzo mnie cieszy, gdy widzę, że firmy zamiast nudnych i mało przydatnych gadżetów w rodzaju kolejnej teczki dają takie właśnie niezapomniane podarunki. Pomaga im w tym serwis Experiago, który oferuje nie tylko prezenty-przeżycia, ale także możliwość zaproponowania pracownikom wyboru prezentów z określonego przez pracodawcę katalogu. Przeglądanie ich oferty sprawiło, że przez chwilkę pomyślałam o powrocie do mojej korporacji tylko po to, żeby dostać taki prezent!

Teraz czas poprosić wszystkich korpoludków, którzy oczywiście zaglądają tu wyłącznie poza godzinami pracy i korzystając z prywatnych komputerów, tabletów i smartfonów, o recenzjię powyższych prezentowych propozycji. Którą z nich najbardziej chcielibyście dostać od firmowego Secret Santa?

Kategoria: 100-200 zł, 50-100 zł, Biurowe, Dla dżentelmena, Dla maniaków komputerowych, Dla niego, Dla niej, Do 50 zł, Drobiazgi, Książki, Na wesoło, Praktyczne, Prezentowe